poniedziałek, 1 kwietnia 2013

poranek.

Przebudzając się dostrzegłam pewne nieprawidłowości w moich myślach, były strasznie skołatane, jeszcze gorzej niż dnia poprzedniego. Zniknęły łzy omywające koloryt życia, dnia poprzedniego, pojawiły się nowe perspektywy. Wszystko toczy się wokół 'dnia poprzedniego' a czym tak na prawdę jest dzień poprzedni? Może zwykłą szarością nie odgrywającą większego znaczenia w naszym życiu? A może jest czymś znaczącym, co pozwala nam zauważyć pewne istoty życia, dla nas ważnego. Każdy 'dzień poprzedni' ma jakiś cel, jedne uczą szczęścia, kolejne miłości, smutku, żalu, zadowolenia i wielu innych uczuć, których na przykład dotąd nie znaliśmy z własnego doświadczenia. Uczucia, to one dają nam nieźle w kość. Każdy zna je pod różną postacią, tą dobrą, czy też tą złą. Każde uczucia dodają wartości naszego wnętrza, które jest zbudowane z wielu czynników. Każdy pozna siebie indywidualnie. Patrząc na własne życia, dostrzegam jak bardzo każdy ludź się różni  jak wiele różnych cech istnieje na świecie, ale nie tylko cech osobowości jest wiele, każdy ma inne życie, ile żyć, tyle nowości. 

Jednak każdy jest jakiś,
każdy ma swój cel w życiu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz